Życie less waste jest dla mnie ograniczaniem swoich potrzeb posiadania.
Przeciwnością zbieractwa, przeciwstawieniem się konsumpcjonizmowi. Minimalizmem, ale bez wyrzucania rzeczy, którym można dać drugie życie.
Less waste według mnie oznacza przemyślane zakupy – kupuję tylko to, czego naprawdę potrzebuję. Format elektroniczny zamiast papieru – kindle, e-booki. Platformy streamingowe zamiast produktów fizycznych – Spotify, Netflix. Naprawianie, reusing, korzystanie z grup sprzedażowych i śmieciarkowych – o grupach śmieciarkowych napisałam osobny post, bo to świetna sprawa!
Jak less waste wygląda w praktyce?
W naszym domu nie ma miejsca na niepotrzebne rzeczy, bo rośliny stoją na wszystkich możliwych półkach i parapetach. Nie myślcie jednak, że mam ich tyle, bo je kupuję ;). Nie kupuję nowych roślin, rozmnażam te które mam, a że podobno mam rękę do roślin, to jest ich coraz więcej :D. Część sadzonek rozdaję w formach prezentu, jeśli wiem, że obdarowana osoba zadowolona z takiego prezentu :). Znajdziecie u nas, tak bardzo teraz popularne, monstery. W salonowym oknie królują wysokie zamiokulkasy, które co roku zakwitają, a ilości sansewierii nie jestem w stanie zliczyć, bo co chwilę znajduję w doniczkach nowe liście.
Jednak wiem też, że..
Jako mama wiem, że nie obejdzie się bez książek dla dzieci, które będą na wyciągnięcie ich rączek i pewnie szybko skończą swoje życie. Wiem, że po podwórkowych przygodach z ubrań nie będzie co ratować, a moje dziecko może pokochać zbieractwo, więc będziemy kolekcjonować wszystkie samoloty. Wiem, że to ma niewiele wspólnego z less waste.
Wybory zależą ode mnie
To tylko ode mnie zależy, czy książki odkupię/sprzedam/oddam, podwórkowe ubrania kupię na Vinted/w secondhandzie/znajdę na grupie śmieciarkowej, a kolekcję resoraków będę powiększać szukając lokalnych ogłoszeń.
Przytulankę, którą widzisz na zdjęciu, uszyłam z resztek materiałów. Ciałko królika to pieluszka tetrowa, głowa i kończyny to bawełniany wafelek. Teraz, gdy Mati ma pół roku i pojawiają się zęby, rączki i nóżki służą jako gryzak. Z resztek powstały także mobile i ulubiona kostka sensoryczna.
Less waste jest dla mnie przede wszystkim dbaniem o przyszłość naszych dzieci.
